Dzisiaj jest ten dzień, kiedy w dzieciństwie wstawałam skoro świt bez budzika i pierwszy odruch ....to zajrzeć pod poduszkę :) To były piękne czasy, zwłaszcza, że w sklepach nic nie było, ale Mikołaj działał cuda!
Przygotowałam dwie kartki mikołajkowe.
Pierwsza w klimacie moich wspomnień z dzieciństwa, czyli Mikołaj z workiem prezentów, śnieg i srebrny brokat dostępny w tamtych czasach.
Druga kartka w tonacji złota i bieli, którą zgłaszam na wyzwanie Kwiatu Dolnośląskiego pt. kolor złoty
jeszcze dzisiaj zapraszam na mikołakowe candy przydasiowe, zaglądnijcie wieczorem
pozdrawia serdecznie
Gosia :)
Gosia :)
Pięknie zazłociło się u Ciebie. Dziękujemy za udział w wyzwaniu KD
OdpowiedzUsuńBardzo ładne. Świątecznie.
OdpowiedzUsuńSuper kartka! Dziękuję za udział w wyzwaniu Kwiatu Dolnośląskiego!
OdpowiedzUsuń